 Wysłany: Wto 22:17, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
HA!Wkopałeś się kochanie:P |
|
| Wysłany: Wto 21:10, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Teraz już nie Ty też coś w nim napisałeś  nio i to Yeta go założyła |
|
| Wysłany: Wto 17:51, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Czy zauważyłyście że tylko wy gadacie na tym temacie?  |
|
| Wysłany: Wto 8:11, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Nawet tak nie pisz nie jesteś niedorozwinięta
Pozdro |
|
| Wysłany: Pon 18:50, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
| toć żartowałam robiłam minki - jak to pisałam...ale fakt że ta historia na razie mnie trochę boli,za nie dawno to było..
w ogóle przepraszam..jestem wredna,czepiam się najmniejszych głupot i jestem niedorozwinięta emocjonalnie..wiem..sorki.. |
|
| Wysłany: Pon 18:26, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ale ja tego nie zrobiłam specjalnie.... Głupio mi że tak myślisz....Z ciekawości napisałam...
Jesteś uszczypliwa  |
|
| Wysłany: Pon 15:41, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ty specjalnie o to pytasz, bo dobrze wiesz że ja tak zrobiłam:P ...to jest wredne..jesteś podła po co pytasz skoro wiesz...spodobał mi się Marin, widziałam go 1 raz w życiu, wziełam jego nr, umówiliśmy się parę razy i powiedziałam nara, był śliczny,miły i w ogole fajny ale nie pasowaliśmy do siebie, chociaż dwa nasze spotkania bardzo miło wspominam:) ( bo się dobrze całował ) dobra to co chcesz jeszcze żebym tu napisała?! zadasz następne pytanie z serii "ja to wiem,podziel sie z innymi" ?
pozdrawiam wszystkich |
|
| Wysłany: Nie 19:23, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
| A teraz pytanie dla internautów:
Któres z Was kiedys podeszło po nr do chłopaka/dziewczyny? Od tak sobie bo ci się nagle spodobał/a ? Hehe czekam na odpowiedź  |
|
| Wysłany: Wto 18:06, 10 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Dział owoce-warzywa jest taki słodki ...I wziął te banany od ciebie położył je na wadze nalepił nalepkę i powiedział: proszę ...buahahaha ...A co do podrywu na buta...hmmm.....albo nie lepiej nic nie napiszę bo jest taki ktoś kto może zostać urażony (niechcący oczywiście )
Pozdro dla tych wtajemniczonych i tych mniej wtajemniczonych też |
|
| Wysłany: Nie 20:18, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
Tak...podryw na klucze  do teraz tarzam się ze śmiechu jak to sobie przypomnę.. ..Zdesperowani kolesie normalnie rzucili nam swoje klucze pod nogi, w celu zwrócenia na siebie uwagi...dalej było coś śmiesznego, ale nie napisze co Ja pamiętam jeszcze podryw na zawiązywanie buta w czasie pewnego gonito , ale nie wgłębiajmy się w szczegóły ...albo jeszcze ten dział owoce-warzywa w intermarche to było zabójcze, nie Yeta i Glamour 54?
Pozdro dla wszystkich, którzy więdzą o co chodzi i dla reszty też |
|
| Wysłany: Nie 14:55, 08 Sty 2006 Temat postu: Sposób na podryw... |
|
| Sorry, że to tak w ogóle nie na temat ale to był pomysł mój i fallen angel aby utworzyć taki temat...
Do jakich metod jesteście zdolni się uciekać aby kogoś poderwać? Albo jaki sposób na podryw najlepiej zapamiętaliście? Mi się przypomina podryw na klucze (to była bk-a)...Ja, fallen angel i glamour54 i jacyś kolesie przy innej kasie w supermarkecie ... ...Śmiać mi się chce!
pozdro dla tamtych bardzo myślących kolesi:D |
|